W zasadzie nie wiem jaka myśl przyświecała poniższej sesji zrealizowanej przez Naman Photography. Nie wiem czy leży za nią jakieś ukryte znaczenie o którym odbiorca nie został poinformowany. Być może stoi za tym jakiś płonny manifest, błyskotliwa idea lub po prostu zdjęcia zostały zrobione dla samej „hecy”, w tym przypadku zabawy wizerunkiem człowieka i tym co można z owym wizerunkiem zrobić za pomocą zwykłej taśmy klejącej. Efekt dość piorunujący, bywa że przerażający no i „wwiercający się w pamięć”. Sami zobaczcie: