Paryska fotograf Arnaud Lajeunie wrzuca do morza naturalne barwniki po czym rejestruje moment połączenia koloru z wodą za pomocą fotografii. Trzeba przyznać, że jest coś niesamowitego w widoku kolorowych fal rozbryzgujących się o skalisty brzeg. W zależności od koloru osiągnięty efekt przypomina krew, przemoc (czerwień) lub skażenie (zieleń, pomarańcz). Ilość interpretacji dowolna..