Fotografowanie jedzenia ma swoje dobre strony. Fotografowane modele rzadko kiedy się ruszają, wytrzymują wiele godzin bez marudzenia i na dodatek na koniec sesji co nieco można sobie dobrego uszczknąć. Dla Alexandre Dubosc i tyle to za mało. Ważniejsza dla niego jest sama możliwość zabawy z jedzeniem (oj, nieładnie) i stąd pomysł tworzenia filmów w których smakowite desery „żyją swoim życiem”. Uwaga! Poniższe filmiki nie wskazane dla osób będących na diecie lub walczących z apetytem na czekoladowe pyszności.
via: eating.be
kasia
10 Październik 2013, 10:33
głodnam bo oglądnięciu tego