Jestem tylko dziewczyną i jak prawie każda dziewczyna (która nie – ręka w górę) marzyłam w dzieciństwie o zostaniu baleriną. Marzenie z dzieciństwa rzecz jasna bardzo boleśnie zderzyło się z rzeczywistością ale sentyment do tych delikatnych, drobnych sylwetek obutych w pointy zostało. Projekt Dane Shitagi nie rzuca mnie na kolana. Jak dla mnie całe piękno zdjęć tkwi w obecności ślicznych tancerek, do tego Nowy York w tle i mamy przepis na fotograficzny sukces. Całość nie powala oryginalnością ale sami przyznajcie, że na te zdjęcia po prostu baaardzo miło się patrzy..